Dzisiejszy dzień był od rana zaskakująco pozytywny. Byłem pełen energii i chęci pójścia do szkoły oraz spotkania się ze znajomymi. Oczywiście pewne osoby zawsze mnie demotywują, ale dzisiaj wyjątkowo miałem gdzieś ich zdanie i komentarze. W sumie, to dzięki muzyce mam tyle energii. Ostatnio odkryłem masę utworów, o których już zapomniałem bądź nowych, które umieją poprawić mi humor oraz pozwolą "naładować baterię". Jednymi z nich są Don't Worry - Madcon'a i Ray'a Daltona oraz I Still Love You - Jenifer Hudson.
"Nothing happens without a reason."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz