wtorek, 9 czerwca 2015

Day 1


Dzień jak codzień. Od rana był zwykły, przeciętny. Smętna pogoda oraz deszcz nie poprawiały mi humoru. W drodze do szkoły przechodząc przez ciemne, przytłaczające uliczki pocieszała mnie jedynie muzyka. W szkole też nie było kolorowo, chamstwo i prostactwo pewnych osób doprowadza mnie do szału. Czasami mam dość niektórych osobników, ale oni są tego nie świadomi. Wracając do domu, z słuchawkami w uszach starałem sobie poukładać wszystko w głowie. Może i nie jestem normalnym człowiekiem ale jest coś fajnego w tej nienormalności co mnie kręci i napędza...


"A good listener makes more friends than a good talker."

Oraz zapraszam na swojego Instagrama!

paffy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz